Rynek kombi dynamicznie się
rozwija, segment zaś klasy średniej, opanowany w dużej części przez
producentów niemieckich,jest dodatkowo zagrożony
przez coraz popularniejsze vany. Firma Renault
nie wystraszyła się konkurencji, chociaż do zastąpienia R 21 Nevady nowym
modelem szykowała się dość
długo.Seryjna Laguna kombi różni się nieco od prototypu
Evado pokazanego na Salonie Genewskim;
zrezygnowano np. z przeszklonego dachu, ale jej
sylwetka wnosi na rynek zdecydowanie świeży powiew. Inaczej niż w wypadku
wielu innych kombi, tylna część nie sprawia wrażenia sztucznie doczepionej,
auto nie przypomina też furgonetki. Tył jest mocno przeszklony, uwagę
zwracają zwłaszcza ogromne boczne szyby. Kombi jest tylko o 112 mm dłuższe od limuzyny, zachowując ten sam
rozstaw osi. Z przodu wnętrze Laguny Break nie
różni się zasadniczo niczym od kokpitu limuzyny o podobnym standardzie
wyposażenia, czyli jest bardzo estetyczne, ergonomiczne i funkcjonalne.
Siedzący z tylu tak że nie mogą narzekać na brak komfortu, miejsca na nogi
pozostaje dość, nawet po maksymalnym odsunięciu przednich
foteli. Oczywiście, w każdym kombi istotną rolę
odgrywa przedział bagażowy i tu Renault przygotowało kilka niespodzianek.
Nowością me spotykaną dotychczas winnych autach jest dodatkowa tylna kanapa
dla dwójki dzieci w wieku od 4 do 10 lat, ustawiona w stronę przeciwną do
kierunku jazdy. Nie jest to bynajmniej prowizorka, lecz pełno wartościowe
tapicerowane siedzenie, wyposażone w trzypunktowe pasy bezpieczeństwa oraz
regulowane zagłówki, podłokietnikii podnóżki.
Kanapę można łatwo złożyć i ustawić za tylnymi siedzeniami lub z lewego boku
przedziału bagażowego, albo zdemontować i zostawić w domu lub umieścić na
seryjnym relingu dachowym. Dodatkową kanapę dla dzieci oferuje się w Polsce
jako seryjne wyposażenie wersji RN7 z silnikiem 1.8 lub 2.2D.Innym novum
jest możliwość otwierania jedynie górnej, oszklonej części tylnych drzwi.
Gdy chcemy np. wrzucić z tylu teczkę czy koc,
nie musimy otwierać całej klapy. Zresztą zarówno całe
drzwi, jak i ich część możemy otwierać także z miejsca kierowcy.
Rozwiązaniem zastosowanym w kombi po raz pierwszy jest także ogrzewanie
tyl nych szyb
bocznych, pomagające zachować dobrą widoczność w trudnych warunkach
pogodowych. A propos widoczności do tyłu - niestety,
zakłócają ją nieco zagłówki dodatkowej kanapy oraz obudowa silnika
wycieraczki tylnej szyby. W lepszym widzeniu
pomaga kierowcy lewe lusterko asferyczne, które
jest w znacznym stopniu pozbawione tzw. martwego pola. Lusterko
asferyczne jako takie nie jest nowością, lecz to
w Lagunie kombi wykonano z jednej, giętej płytki szklanej, a nie z dwóch
elementów umieszczonych w jednej obudowie, jakie
stosowano dotychczas. Sama Laguna Break ma być także lepiej widoczna - służą
temu lampy zespolone umieszczone pionowo w tylnych słupkach (podobne jak w
Vol vo 850 czy
Fiacie Punto) oraz trzecie światło hamowania w
górnej ramie tylnych drzwi. Ciekawe zresztą, że do niedawna zawzięcie
walczono z trzecim światłem stop które kierowcy często instalowali własnym
sumptem, a teraz planuj się jego obowiązkowe wprowadzenie; w najnowszych
modelach pojawiających się na rynku (np.
Mercedesy klasy E) światło to jest montowane seryjnie.
Bagażnik Laguny kombi ma pojemność 520 1, po złożeniu tylnych siedzeń
wzrasta ona do 1782 I. Jest to w tej chwili
wielkość rekordow w tej klasie, przynajmniej
jeżel chodzi o pojemność maksymalną Dolny próg
przedziału bagażowego jest położony dość nisko (54 cm nad ziemią), a w
ładowaniu bagażu nie przeszkadzają wystające nadkola czy obudowy lamp.
Oczywiście zamontowanie dodatkowej kanapy dla dzieci, nawet w stanie
złożonym, znacznie zmniejsza pojemność bagażnika. Renault
oferujć także roletę przykrywającą bagażnik, w
zależności od wersji w standardzie lub za dopłatą.W
Polsce oferuje się tylko trz wersje silnikowe
Laguny Break dwie benzynowe 1.8 (95
KM), 2.0 (115
KM) oraz 2,2-litrowego diesk
o mocy 85 KM; w niektórych krajach
dostępna jest także 2.0 S z silnikiem o mocy
140 KM. Odmiana 115-konna, którą miał możliwość
wypróbować niżej podpisany przedstawiciel redakcji odznacza się wysoką
kulturą pracy silnika i uzyskuje przyzwoite osiągi, nie grzeszy natomiast
temperametem (a jeździliśmy maksimum w dwie
osoby). Być może sprawia to ciężar od 60 do 80kg większy od ciężaru
limuzyny z takim samym silnikiem. Ponieważ jest to najmocniejsza z
oferowanych na naszym rynku wersji, wypada stwierdzić, iż Laguna Break jest
raczej propozycją dla statecznych ojców, obarczonych dużą rodziną. Do
spokojnej jazdy na urlop czy wycieczkę auto nadaje się idealnie, nic nie
można zarzucić jego właściwościom jezdnym. Podobnie jak i limuzyna, Laguna
Break zachowu je się na drodze nadzwyczaj
spokojnie i trudno ją wyprowadzić z równowagi nawet nieoczekiwaną zmianą
obciążenia podczas pokonywania zakrętu. Przy dużym obciążeniu tyłu równowagę
pomoże utrzymać elektroniczna regulacja poziomu (za dopłatą). Komfort
resorowania udało się zachować równie dobry jak w limuzynie, poziom hałasu
jest tylko nieznacznie wyższy (średnio o 1 dB w
porównaniu z limuzyną, np. przy 4500
obr/min wynosi 73 dB).Do
wyposażenia seryjnego wszystkich oferowanych w Polsce wersji należą m.in.
wspomaganie układu kierowniczego, napinacze pasów bezpieczeństwa, zdalnie
sterowany centralny zamek, reling dachowy, przyciemniane szyby, regulacja
wysokości fotela kierowcy, zagłówki na wszystkich miejscach oraz
immobilizer.Wersje RT mają
dodatko m.in. poduszkę powietrzną dla kierowcy, elektrycznie
podnoszone szyby oraz reflektory przeciwmgielne, a za dopłatą można się
zaopatrzyć także w ABS, airbag dla pasażera,
elektryczną regulację lusterek wraz z ogrzewaniem czy
alufelgi. Wersje RN7 (z dodatkową kanapą dla dzieci) mają tylko
dojazdowe koło zapasowe. Niestety, nie są jeszcze znane ceny Laguny Break,
początek sprzedaży w naszym kraju przewiduje się na październik.