Auto testy Uzywane 2002

 

Poszukujący używanego samochodu klasy średniej rzadko jako pierwszą biorą pod uwagę Lagunę. Renault Laguna, wchodząc na ry­nek w 1994 r., odziedziczyła spa­dek z tzw. dobrodziejstwem in­wentarza. Poprzednik- Renault 21 - mówiąc skromnie, okazał się niewypałem. Szczególnie na rynku samochodów używanych Klienci nie mają zaufania do Laguny, pamiętając opinie o Re­nault 21. Wywiera to znaczny wpływ na cenę, czyniąc z francu­skiego auta interesującą ofertę dla potencjalnych kupców. Wnętrze auta jest bardzo prze­stronne, a układ jezdny komforto­wy i bezpieczny - nawet drogi sil­nik sześciocylindrowy nie wyko­rzysta maksimum jego możliwo­ści. Rozczarowanie spotka osoby chcące utrzymywać niskie koszty eksploatacji i dlatego wybierające diesla. Elegancko pracujący silnik z zapłonem samoczynnym o po­jemności 2,2 I i mocy 83 KM zu­żywa dużo paliwa. Na dodatek mo­dele dopuszczone do ruchu przed kwietniem 1996 r. wymagają wymiany oleju co 7500 km. We wpro­wadzonym w 1996 r. turbodieslu o mocy 113 KM wymiany oleju dokonuje się co 15 000km. Mimo to w Lagunie z silnikiem wysoko­prężnym nie można pogodzić ze sobą  jazdy i oszczędności. Lepiej zatem wybrać podstawo­wą jednostkę benzynową o pojem­ności 1,8 I której 90 KM wystar­czy, a zużycie paliwa jest tylko nie­co wyższe niż w silniku diesla. Do­piero w roku 1999 na rynki trafiły wersje z udanymi silnikami 16-zaworowymi 1,6 l (110 KM), jak rów­nież nowy, ale głośny diesel z bez­pośrednim wtryskiem o mocy 98 KM. Ubiegłoroczna premiera nowej Laguny pozwala przypuszczać, że coraz więcej aut ostatnich roczni­ków trafi na rynek wtórny. Żaden z silników nie był do tej po­ry wyjątkowo awaryjny. Kłopoty mogą sprawiać Lagunie strajkują­ce immobiIizery oraz rdzewiejące w przyspieszonym tempie układy wy­dechowe. Pomijając te usterki, komfortowy wóz utrzymuje się pod względem jakości na tym samym poziomie co pozostałe samocho­dy w tej klasie aut. Laguna ma jednak lepsze wy­posażenie. System ABS i dwie po­duszki powietrzne były montowa­ne seryjnie wcześniej niż w kon­kurencyjnych modelach, a w wie­lu autach nawet klimatyzacja znajduje się w pakiecie wyposa­żenia standardowego Bez odpowiedzi pozostaje py­tanie, na który z oferowanych wa­riantów nadwozia się zdecydo­wać. Za kombi przemawia ogrom­ny przedział bagażowy. Limuzy­na ze ściętym tyłem nie dorów­nuje mu w tym względzie, choć jej bagażnik również bez problemu zmieści walizki wyjeżdżającej na wczasy rodziny. Za to limuzyna kosztuje ok. 3000 złotych mniej niż kombi z podobnym silnikiem.